Do zmajstrowania owijacza czy otulacza zainspirowała mnie jesienno-zimowa kolekcja Givenchy. Wiosna już tuż tuż ale do jej pierwszego dnia jeszcze trochę czasu pozostało, dlatego pozwolę sobie jeszcze na wzmiankę o tym. Wcześniej widziałam takowe koncepcje na Allegro. Postanowiłam stworzyć go samodzielnie. Okazało się, że to nie takie trudne, a może stanowić niezmiernie oryginalny i uniwersalny dodatek. Im więcej pasków tak naprawdę tym lepiej, ja wciąż docinam kolejne, aby był obszerniejszy ;)
Poniżej pokrótce przedstawiam jak się do owijacza zabrać ;)
Owinęłam się m.in. w poniższym zestawieniu. Uwielbiam takie dodatki ;) Można także cudaczyć sobie dalej jak np. pleść warkoczyki, supełki, dodać ćwieki, wszyć perełki itd. Inwencja szeroko pojęta.
owijacz - wyrób własny
spódnica - H&M
bluzka - vintage
torba - H&M
buty - SH
Świetny pomysł, dobrze Ci to wyszło, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńuu ciekawe, ceikawe a nawet bardzo ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wygląda a jak mało czasu zabrało
pozdrawiam, Piotr:)
Przejrzałam przed chwilą Twój blog i bardzo mi się podoba. ;)
OdpowiedzUsuńA taki otulacz muszę spróbować kiedyś zrobić.
świetnie to wyszło!
OdpowiedzUsuńjej..niezle! naprawde niezle Ci to wyszło! wiecej takich robotek poproszę :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrazeniem !
calkiem niezle ;) nie tylko w formie naszyjnika.
OdpowiedzUsuńpodziwiam :) pieknie wyszlo :)
OdpowiedzUsuńYou have a really lovely blog. I'll follow you. :)
OdpowiedzUsuńLove that scarf you made.
świetnie wyszło, a nie opłaca się tego kupywac na allegro za takie holendarne sumy!
OdpowiedzUsuńefekt jest super i blog tez mi sie bardzo podoba ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo widzisz jaki ten świat mały :) Pozdrowienia z Koszalina :*
OdpowiedzUsuńExtra to wyszlo, mysle ze te sprobuje pomimo moicg dwoch lewych rak to wyglada dosc prsoto moze sie uda;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrewelacja, lubie takie nowinki DIY, a tobie w owijaczu jest swietnie :)
OdpowiedzUsuńGrunt to pomysłowość. :) Ptent podoba mi się bardzo, podobnie jak noszenie go, takie inne :) Super :)
OdpowiedzUsuńten owijacz ,czy naszyjnik tez już robiłam i pokazywałam u siebie,też bardzo lubię ten dodatek,ostatnio na ciuchach zakupiłam kolejne dwie koszulki,czekają uprane na pocięcie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, skorzystam z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz fantastycznie ;)))
OdpowiedzUsuńZnane i bardzo lubiane naszyjniki DIY - bardzo fajnie zrobiłaś opis DIY:) Fajny look:)
OdpowiedzUsuńmam pytanie to jest taki zupełnie zwykły T-shirt? Bo ja dzisiaj chciałam sobie taki naszyjnik zrobić i po pocięciu na paski, one mi się porozchodziły na szwach:(
OdpowiedzUsuńNie jestem zwolenniczką tych naszyjników, ale bardzo podoba mi się sposób w jaki pokazałaś jak go wykonać. :)
OdpowiedzUsuńzakupocholiczka: Akurat mój był takim bezszwowym, dlatego ja nie miałam z tym problemu. Musiałabyś dodatkowo każdy pasek wzmocnić lub też owinąć miejsca, w których znajdują się szwy. Jednak żeby uzyskać fajny efekt długaśnego naszyjnika najlepszy jest T-shirt bezszwowy
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba cały zestaw! dobry pomysł z owijaczem, i buty masz boskie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Widziałam takie otulacze u Laff, które też sama robi, ale nie wiedziałam, że tak się je konstruuje :D Poza tym cała stylizacja mi się badzo podoba! Klasycznie z nutką oryginalności;)
OdpowiedzUsuńzarąbiste buty, bluzka (!) i oczywiscie owijacze ;)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajne pomysły na przerabianie rzeczy i świetnie Ci to wychodzi. Będę obserwować! :))
OdpowiedzUsuńbluzka jest mega;)
OdpowiedzUsuń